U mnie na stanie dwójka :) Młodszy (3 kl.) jest właśnie na zielonej szkole. Od rana się nie odzywał, więc przez córkę koleżanki poprosiłam, żeby do mnie zadzwonił. Jak to zrobił, usłyszałam, że "przepraszam, ale po prostu zapomniałem wcześniej do Ciebie zadzwonić" :D A ja tu się zastanawiam, czy komórki nie zgubił :) Nie zdążyłam Mu nawet życzeń z okazji dnia dziecka złożyć, bo rozłączył się po ok. 20 sekundach :)
A ja mam prawie trojaczki:) Prawie, bo najpierw urodziłam bliźnięta, córcię i synka, a za rok jeszcze jednego synka, tak, że chowali się jak trojaczki:) Teraz to już doroślaki, ale być mamą takiej trójeczki, to najpiękniejsze co mogło mi się w życiu przydarzyć:)
Moja córeczka, Laura, ma 12 dni, burzę czarnych włosów i ogromny apetyt. Wszyscy twierdzą, że będzie córeczką tatusia - zobaczymy. Na razie całym jej światem jest mleko mamusi:)
Mam dwójkę urwisów - Igunia 14 lat i Tymcio 3 lata i jedno Maleństwo gdzieś tam.... Moje dzieci to największy i najważniejszy dar jaki mogłam otrzymać od życia. Często mnie rozśmieszają często też "wkurzają" ale kocham je nad życie :)
Ja mam 2,5 roczną córcię. Straszny z niej rozgadany urwis ale przy tym wieeeeeelki słodziak. Nie wiem skąd ona to potrafi ale świetnie umie owinąć sobie wszystkich wokół palca. Aż strach pomyśleć co to będzie jak będzie nastolatką :)
Mam czwórkę dzieci,są już dorosłe i mają -nie wszyscy-swoje rodziny ale dla mnie będą zawsze moimi dziećmi...
OdpowiedzUsuńU mnie na stanie dwójka :)
OdpowiedzUsuńMłodszy (3 kl.) jest właśnie na zielonej szkole. Od rana się nie odzywał, więc przez córkę koleżanki poprosiłam, żeby do mnie zadzwonił. Jak to zrobił, usłyszałam, że "przepraszam, ale po prostu zapomniałem wcześniej do Ciebie zadzwonić" :D A ja tu się zastanawiam, czy komórki nie zgubił :) Nie zdążyłam Mu nawet życzeń z okazji dnia dziecka złożyć, bo rozłączył się po ok. 20 sekundach :)
A ja mam prawie trojaczki:) Prawie, bo najpierw urodziłam bliźnięta, córcię i synka, a za rok jeszcze jednego synka, tak, że chowali się jak trojaczki:) Teraz to już doroślaki, ale być mamą takiej trójeczki, to najpiękniejsze co mogło mi się w życiu przydarzyć:)
OdpowiedzUsuńMoja córeczka, Laura, ma 12 dni, burzę czarnych włosów i ogromny apetyt. Wszyscy twierdzą, że będzie córeczką tatusia - zobaczymy. Na razie całym jej światem jest mleko mamusi:)
OdpowiedzUsuńMam dwójkę urwisów - Igunia 14 lat i Tymcio 3 lata i jedno Maleństwo gdzieś tam....
OdpowiedzUsuńMoje dzieci to największy i najważniejszy dar jaki mogłam otrzymać od życia. Często mnie rozśmieszają często też "wkurzają" ale kocham je nad życie :)
Ja mam 2,5 roczną córcię. Straszny z niej rozgadany urwis ale przy tym wieeeeeelki słodziak. Nie wiem skąd ona to potrafi ale świetnie umie owinąć sobie wszystkich wokół palca. Aż strach pomyśleć co to będzie jak będzie nastolatką :)
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję za Wasze wzruszające wpisy! Pozdrawiam w imieniu całego zespołu Scrapka!
OdpowiedzUsuń