Witajcie, tu Monika.
Faza halloweenowa trwa, kolor czarny i fioletowy
wciąż na moim biurku, ale zmieniłam formę, żeby nie było nudno.
Tym
razem ozdobiłam cudny Domek na kurzej łapce Anemone.
Po złożeniu pomalowałam całą konstrukcję na czarno gessem Pentart.
To gesso jest świetne, wspaniale kryje, tworzy matową powierzchnię.
Okienka i okiennice pomalowałam fioletowym i szarym Promarkerem, a po
przyklejeniu maznęłam lekko czarnym gessem.
Daszki okleiłam czarnymi koronkami, pomiędzy nimi wkleiłam wycinane dziurkaczem paseczki z papieru Tęcza 02 i gazę pomalowaną na czarno.
Nakleiłam też kulki średnie Pentartu, po wyschnięciu pomalowałam je na czarno.
Koło domku znalazł się też płotek...
...a za płotkiem ukrywa się kocur.
Użyte produkty:
Pozdrawiam!
Rewelacyjny domek :)
OdpowiedzUsuńAle cudo... :O
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo, cieszę się, że się Wam podoba :)
OdpowiedzUsuń