poniedziałek, 8 kwietnia 2019

Serce pracowni- alterowanie komody

Witajcie w to poniedziałkowe popołudnie!
To mój debiut i myślę, że zacznę od przedstawienia się. 
Zajmuję się chwytaniem i uwiecznianiem chwil, tworzeniem, kreowaniem i projektowaniem dla firm, z którymi współpracuję. 
Są chwile, gdy tworzę mediowe kompozycje, a kiedy indziej tworzę kartki i albumy. 
We wszystko wkładam całe serducho. 
Mixed media skradły mi serce, bez nich nie umiem już żyć. 
Pozwalają zaklinać czas i oprawić w piękną formę moją codzienność. 
Stały się pasją, tlenem i oddechem! 
Codziennie uczę i dzielę się z Wami swoją pasją. 
Uwielbiam mazać, chlapać i rozcierać, ale nie stronię też od czystej formy papieru. 
Znajdziecie mnie:

Alterowanie przedmiotów połączona z organizacją mojej pracowni to, to co kocham najbardziej. Mam małego świrka na punkcie miejsca gdzie pracuje, tworze, bawię się i spotykam z Wami.

Myślę, że nie zdziwi Was dlaczego wybrałam tą bazę !!!


Uwielbiam schowki, szufladeczki i skryteczki!!! 
Przechowuje w nich metale, wiatki i farbki o małych rozmiarach. 
To idealne rozwiązanie dla pracowni o małych rozmiarach. Nie dość, że można coś schować, 
to komoda będzie ozdobą/ sercem pracowni. 
Odrobina kolorów od DecoArt, odlewów, metalu i jest! 
Zachwyca mnie.
Komoda wykonana jest ze sklejki, jest mocna i stabilna. Przetrwa wiele moich szaleństw.



W tym projekcie postawiłam na prostotę i teksturę, ponieważ komodę będziemy  tworzyć na majowych warsztatach w Warszawie. Podczas tegorocznego Art in Town 26.05.2019.
Nie może nas tam zabraknąć, bo to pierwsze w Pl takie wydarzenie. 

Ściskam Karolina



Użyłam: 




8 komentarzy:

Dziękujmy za odwiedziny na naszej stronie i pozostawiony komentarz :)