Cześć!
Na pewno też tak macie, że gdy przyjdzie wena, pomysł, to musicie działać już, teraz :)
Miałam tak z tym domkiem :)
Docelowo miał służyć jako shadow box na różne różności, ale jako, że gabaryty ma dosyć spore - 60,0 cm wysokości, ciężko mi było coś sensownego z nim zrobić.Ale dzięki Marcie Grabowskiej przyszło natchnienie i oto jest, makowy domek na klucze :)
Maki namalowałam sama, ale Wy możecie użyć np papieru ryżowego, by szybciej i łatwiej osiągnąć pożądany efekt :)
Użyte produkty:
Pozdrawiam :)
Po swojej sesji zdjęciowej poślubnej w makach - zakochałam się w nich. Przykuły mój wzrok w tym wieszaku na kluczy. Świetnie Ci wyszło :D
OdpowiedzUsuńW makach...Ależ to musiała być piękna sesja...:) Dziękuję za miłe słowa :)
Usuń