Cześć!
Tym razem mam dla Was nie dioramę, ale wieszak :)
Ze wszystkich anemonkowych okienek niestety żadne mi nie pasowało - miało być proste, dlatego w ruch poszła linijka, skalpel i beermata.
Ale nie polecam tego sposobu osobom mniej cierpliwym, lepiej jednak skorzystać z gotowych wyrobów :)
Dzbanek ulepiłam z masy plastycznej, ale wydaje mi się, że modelina jest lepsza do tego typu prac.Ale jak się nie ma modeliny, to trzeba sobie jakoś radzić :)
Pomalowałam go mieszanką farb, ale by było szybciej i bez kłopotu, polecam Wam gotową farbę o odcieniu terracotty.
Użyte produkty:
Pozdrawiam :)
Tak dawno tu nie zaglądałam, a Ty takie piękne rzeczy tu tworzysz wraz z innymi. :D :D :D
OdpowiedzUsuńWieszak wygląda jak kamieniczka wyciągnięta żywcem z uroczej, klimatycznej uliczki :)