Malutkie drewniane klamerki leżały w mojej szufladzie ponad 4 lata !!
Byłam o krok od wyrzucenia ich do śmieci.
Aż otrzymałam zamówienie na zrobienie zaproszeń na roczek małej Antosi.
I wtedy lampka się zapaliła :)
Tak powstały wiszące na klamereczkach sukienki na roczek Antosi.
Bo sukienka miała być motywem przewodnim zaproszeń :)
Z pomocą jak zwykle pośpieszyły słodkie papiery z Galerii Papieru,
nie wiem jakby wyglądało moje skrapowanie bez tych papierów :)
Środek zaproszeń również delikatnie ozdobiłam,wykorzystując papierową taśmę i border wycięty
dziurkaczem brzegowym :)
Dziękuję bardzo za uwagę,wracajcie do świątecznych porządków i
szaleństw zakupowych...ja już jestem troszkę tym zmęczona :)
Pozdrawiam :*
W prostocie siła!!! Urocze!
OdpowiedzUsuńpiekne:)))
OdpowiedzUsuńMnie też pierwsze co ciśnie się na usta to: "UROCZE".. czasem to co wg Nas nadaje się do wyrzucenia... Może dodać takiego uroku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
-Marta
czarujące i słodkie zaproszenia
OdpowiedzUsuńromantyczne, delikatne, sliczne
OdpowiedzUsuńśliczne!
OdpowiedzUsuń