wtorek, 29 maja 2012

Mini relacja z Cieszyna :)

W minioną sobotę mieliśmy wielką przyjemność uczestniczyć w 
Południowym Zlocie Scrapbookingowym w Cieszynie :)
 Dziękujemy Asicy P. za to,że wpadła na pomysł zorganizowania tego wydarzenia u Nas-na południu :)

Wpadłyśmy tam jak huragan,lekko spóźnione ,ale szczęśliwe,że dotarłyśmy .
Droga przez nasze remontowane na Euro ulice nie należy do najłatwiejszych.

Po drodze okazało się również,że jedynym aparatem jakim dysponujemy to 
mały kieszonkowiec Basi więc zdjęcia jakie są takie są .
Ważne ,że wspomnienia zostały.
A było co wspominać.
Przyjazną atmosferę wyczuwało się od razu,wszyscy się uśmiechali,witali i byli zaskoczeni,
że ktoś wygląda na zdjęciu inaczej niż w realu ( patrz --> Basia :D ).

Dziękujemy również za liczny udział w pokazie maszynki Big Shot,przeprowadzonym przez
Edytkę.Rozwiał on wiele wątpliwości początkujących skraperek.
A niektóre z nas ( np.ja) miały okazję dotknąć maszynki i troszkę pokręcić ;)
Kilka Pań wzięło udział w naszym konkursie na stworzenie kartki z własnoręcznie "wykręconymi" wycinankami .
Zwyciężczyniami były aż 3 Panie,które postanowiły połączyć siły :)

Ale cóż ja będę więcej pisać,popatrzcie na te kilka fotek :)


Uwijałyśmy się podobno jak mróweczki-czego akurat na tych zdjęciach nie widać ;)
Po prostu chciałyśmy ładnie zapozować  : brzuchy wciągnięte,plecy proste,można robić  fotkę :)



Edytka  nieustannie układała kwiatki,które cieszyły się dużym powodzeniem
a Pani Halinka dwa razy szukała pudełka z konkursowymi paragonami !!!
ufff...na szczęście się znalazły i losowanie zostało przeprowadzone :)


Ach te stoły z przydasiami..nie wiadomo na czym oko zatrzymać :)


rajski ogród pełen kwiatów :)


A tak to wyglądało z naszej perspektywy...było gwarno jak w ulu :)



Był i szyld ręcznie zrobiony przez p.Halinkę....szyld chyba nie był tak zadowolony jak my i często nas atakował,spadając ze stelaża :)


A to wiecznie uśmiechnięta p.Halinka-właścicielka Scrapka.pl.
Dziękujemy za przygarnięcie nas do auta i zabawianie nas swoją rozmową :))


Naszych wrażeń opisać się nie da jednak słowami.
Wróciłyśmy zmęczone,obolałe ale bardzo zadowolone :)
Koniec ciężkiej pracy uwieńczyłyśmy pysznymi lodami na cieszyńskim rynku .

Mamy nadzieję,że spotkamy się z Wami w Warszawie 30 czerwca?
Planujemy tam być,świetnie się bawić i poznać pozostałe z Was.
Będziecie?
My będziemy!!!

Basia.

8 komentarzy:

  1. Ten zlot warszawski nie opuszcza moich myśli! Pozdrawiam z okolic Cieszyna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluje fantastycznego spotkania. Dziewczyny, wyglądacie rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za wspaniały prezencik :) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. wspaniała relacja! wszystkie trzy wyglądacie świetnie :)
    dzięki Basia za tyle zdjęć!!! miło tam być choć wirtualnie...

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja mam nadzieję, że zobaczymy się ponownie za rok w Cieszynie! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nawet ja jestem na zdjęciu w oddali:)
    odwiedziłam Wasze stoisko z pięć razy na zlocie:D miło było Was poznać!

    OdpowiedzUsuń
  7. Aśko,tak właśnie kombinowałam czy to Ty ale się nie odważyłam zapytać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. a ja dziękuję za szczęśliwe wylosowanie mnie z paragonów :) krążę po sklepie i się zdecydować nie mogę :) przy Waszych kwiatkach spędziłam sporo minut, prezentują się fantastycznie!

    OdpowiedzUsuń

Dziękujmy za odwiedziny na naszej stronie i pozostawiony komentarz :)